Strona główna » Instruktor Żeglarstwa – blaski i cienie

Instruktor Żeglarstwa – blaski i cienie

Autor: Brożka
najlepszy instruktor żeglarstwa

Każdy ma jakiś zawód. Są zawody wyuczone, wykonywane, wymarzone, miłosne. Jedni mają ich więcej, inni mniej, jedne są łatwiejsze, inne trudniejsze. Jedne dają nam dużo satysfakcji, a inne powodują, że trudno wstaje nam się z łóżka. Cztery lat temu, borykając się właśnie z problemem odklejenia się od łóżka, porzuciłem pracę w medialnej korporacji i wyjechałem na kurs na pierwszy stopień instruktorski, który dziś nazywa się Nauczyciel Żeglowania. Choć nie jest to pierwsza ścieżka kariery w moim życiu, dziś, pytany o zawód, odpowiadam – Instruktor Żeglarstwa.

Jak to jest być Instruktorem Żeglarstwa?

Tak sobie myślę, że ten artykuł mógłby się znaleźć w zakładce Najczęściej Zadawane Pytania. Niemal wszyscy, którzy przyjeżdżają do nas na kursy i spędzają z nami całe tygodnie są ciekawi. Jak to jest być instruktorem? Czy ciebie to nie męczy? Co robisz w zimie? Gdzie mieszkasz? Na te i podobne pytania nie ma odpowiedzi, które wyczerpywałyby temat. Po pierwsze dlatego, że środowisko instruktorów jest bardzo zróżnicowane. Każdy odpowie zatem nieco inaczej. Po drugie, wiele zależy od tego, w jakim momencie sezonu pytanie pada. W szczególności dotyczy to poziomu zmęczenia… Postaram się jednak podzielić z Wami zarówno własnymi doświadczeniami, jak również wiedzą na temat życia koleżanek i kolegów (gossip alert!).

Nie da się ukryć, że Instruktor Żeglarstwa to specyficzny zawód i nieszablonowa praca. Sezon w Polsce trwa niecałe pół roku, pod warunkiem, że liczymy od maja do września. Większość pracuje maksymalnie 3-4 miesiące. W tym czasie nie ma jednak wolnych weekendów. O popołudnia poza pracą, a nawet o porządny sen bywa trudno. Instruktor jest ze swoją załogą niemal 24 godziny na dobę. Jest odpowiedzialny za nią oraz za sprzęt na którym prowadzi zajęcia. A w załogach (jak w życiu) zdarzają się ludzie, którzy nie tylko widzą jacht po raz pierwszy w życiu, ale poza żeglarstwem trzeba ich jeszcze nauczyć “życia w społeczeństwie”. Nie jest to praca dla każdego. Cierpliwość i wyrozumiałość są tu cnotami, których nie da się przecenić.

Kursy instruktorskie – nauczyciel żeglowania PZŻ

Ponadto ciężko w tej pracy określić pełen zakres obowiązków. Jasna sprawa to prowadzenie szkolenia – zajęć teoretycznych i praktycznych. To również koordynacja życia jachtowego oraz wychowanie swoich podopiecznych (nie tylko na obozach dla młodzieży!). Będąc instruktorem stajesz się nauczycielem od żeglowania, babcią – która pomoże w ugotować obiad i przypilnuje pełnej spiżarni, fryzjerem – który przeprowadzi milion small talków, bosmanem – który naprawi sprzęt gdy ten odmówi posłuszeństwa, parowozem melanżu – który poprowadzi wieczorną integrację oraz specjalistą … od obsługi klienta . Po prostu permanentny multitasking.

Nasza zima zła!

Ze względu na sezonowość pracy instruktora podejmują się ludzie, którzy przez resztę roku mają co robić. To dlatego ogromna większość instruktorów to ludzie młodzi, studiujący i uczący się. Nie znaczy to, że nie ma takich w wieku bardziej zaawansowanym. Są branże, które latem przechodzą sezon zwany ogórkowym. Instruktorami zostają zatem nauczyciele, których wakacje pokrywają się z terminami kursów, a także ludzie organizujący wszelkiej maści szkolenia dla firm, których w okresach urlopowych zwyczajnie się nie przeprowadza. Część z nas jest też instruktorami przez cały rok, zmieniając tylko dyscyplinę. Narty i snowboard to doskonały pomysł, żeby wypełnić lukę jesienno-zimową. Nie zapominajmy też, że żeglować da się nie tylko po Mazurach. Zimą stoją dla nas otworem wody ciepłych mórz i oceanów, gdzie przesiadamy się na nieco większe jednostki i pływamy dalej – szkoląc na kolejne stopnie żeglarskiego wtajemniczenia lub po prostu uciekając polskiej pogodzie. Rozwijamy także swoją wiedzę i umiejętności uczestnicząc w szkoleniach i różnego rodzaju webinarach.

Adres: Instruktor Żeglarstwa – Ekomarina, keja pod kładką

Żeglarze rodzą się codziennie, w najróżniejszych miejscach, nie zawsze w jakikolwiek sposób związanych z wodą. W naszej firmie ludzi pochodzących z Mazur można policzyć na palcach jednej ręki (i to nawet jeśli ktoś pracuje w tartaku i jego dłoń niejedno już przeszła). Całe mnóstwo instruktorów wywodzi się ze Śląska. Przyjeżdżają uczyć ludzie z gór, nizin i wyżyn. Każdy ma więc dom gdzieś tam w Polsce, ale pracując na Mazurach też gdzieś musi mieszkać. Najczęstszym rozwiązaniem, w szczególności w przypadku firm organizujących obozy wędrowne, jest zakwaterowanie instruktora na jachcie. Niestety nie jest to też takie proste, że instruktor zostaje, a co tydzień czy dwa zmienia się załoga.

życie instruktora żeglarstwa

Jako Instruktor Żeglarstwa przygotuj się na częste zmiany “adresu” czyli przesiadki z jachtu na jacht.

W naszej szkole na przykład kursy tygodniowe i dwutygodniowe prowadzone są na jachtach różnego typu. Rotując między obozami instruktor musi zatem zmienić też swój dom. Zdarza się co prawda, że kilka obozów z rzędu spędza na jednej jednostce, ale na pewno nie cały sezon. Instruktor Żeglarstwa żyje “na kartonach” by móc cały swój dobytek przenieść za jednym razem 🙂 Są firmy, które dysponują, całkiem dużymi, własnymi ośrodkami, gdzie część pokoi lub domków mogą wygospodarować na zakwaterownie kadry. To konieczność, kiedy pływanie odbywa się na jachtach otwartopokładowych i nie ma możliwości noclegu na wodzie.

„…Czy warto było?…”

Podsumowując, praca instruktora żeglarstwa to wspaniałe zajęcie! To świetny pomysł na wypełnienie wakacji i zarobienie niezłych pieniędzy już w czasie szkoły, albo na dodatkowy dochód, jeśli nasza praca wyhamowuje w okresie letnim. Dla ludzi kochających żeglarstwo to połączenia frajdy i obowiązków. Jeśli jednak brak nam entuzjazmu (czy to do samego żeglarstwa, czy do nauczania), to szybko zmęczymy się pływaniem, a nasze załogi nami. U progu mojego piątego sezonu w roli instruktora nie żałuję podjętej kilka lat temu decyzji i niezmiernie cieszę się, że mogę żyć z żeglarstwa i swoją pasją zarażać innych, nie przestając się przy tym rozwijać. Jeśli zatem po przeczytaniu tego artykułu nie zniechęciłeś się do instruktorskiego życia, rozpocznij swoją drogę od kursu na stopień Nauczyciela Żeglowania!

instruktor żeglarstwa

Nasza strona używa ciasteczek, lubimy ciasteczka :) Akceptuję Czytaj więcej